Polska Szkoła Jazdy

Czy słyszeliście o Polskiej Szkole Jazdy ?

Dzisiaj w polskim jeździectwie dominującymi trendami są te które obserwujemy na zawodach konnych i które zostały wypracowane w krajach zachodnich. Staramy się coraz lepiej asymilować wszystkie techniki odpowiadające dyscyplinom jeździeckim , gdzie sport w wykonaniu najlepszych jeźdźców stanowi najważniejszą wykładnię.

Ale  był czas kiedy cała Europa z zazdrością obserwowała wyczyny polskich jeźdźców. To nasi przodkowie i ich styl jazdy konnej, były niedościgłym wzorcem dla wielu formacji. Na początku XVII wieku Rzeczpospolita dysponowała najlepszą konnicą świata. W tamtym czasie wprowadzono największy zakres technik i umiejętności, które zdecydowanie wyróżniały się na tle wzorców zarówno zachodnich jak i wschodnich. Wtedy stworzono podwaliny polskiego jeździectwa , które później kontynuowane były przez szwoleżerów Gwardii Napoleona  i polską kawalerię okresu międzywojennego.

W każdej epoce szkolenie było skomplikowanym zjawiskiem opierającym się na dogłębnej znajomości jeździectwa i zasad grupowego manewru. Każdy jeździec musiał znać zasady indywidualnych i grupowych ćwiczeń – tak kondycyjnych jak i walki.

Umiejętności żołnierza byłoby jednak niczym , gdyby nie dosiadał on wierzchowca specjalnie na te okazje przeszkolonego – wyuczonego zwrotów , kół , zmian kierunku , cofania, obracania się wokół własnej osi i poruszania się w linii prostej.  Koń ów musiał być wyuczony niereagowania na hałas i poruszania się w zwartej formacji.  Koń bojowy musiał zapomnieć o swych naturalnych odruchach. Musiał zaakceptować  poruszanie się w ścisku ( złamanie jego strefy prywatności)  oraz w dyscyplinie szyku ( złamanie jego odruchu konkurowania biegowego) . Od jego sprawności zależało życie jeźdźca.

Wiek XVII to okres rozkwitu teorii jazdy konnej w zachodniej Europie , w postaci traktatów na temat szkolenia jeździeckiego i jego wykorzystania w walce. W Polsce też się pojawiły takie dzieła – choć tylko w malutkiej skali ( najbardziej znane to dzieła K.Dorohostajskiego i Ch.Pieniążka) i dane znajdujemy raczej rozrzucone po tekstach w księgach i listach, opisujących daną rzeczywistość.

Mimo że wpływy wschodniej sztuki jeździeckiej tzw.stepowej  w jeździe Rzeczypospolitej są bardzo znaczące to jednak istnieje wiele zbieżności z zachodnioeuropejską tendecją szkolenia  jeźdźca i konia. Włoska i francuska jazda maneżowa, kształtująca umiejętności  jeźdźca zachodniego nie była obca naszym polskim żołnierzom. W Europie zachodniej jazdę konną trenowano w akademiach jeździeckich , a najlepsi  adepci takowych szkół dowodzili konnymi formacjami w trakcie wojen. Zwykły żołnierz też trenował jazdę maneżową , jednak w jej najprostszej wersji.  Polacy natomiast nie mieli takich akademii, a kawalerię mieli niezrównaną.   Bogatsi szlachcice uczyli się jazdy u francuskich i włoskich mistrzów. I potem przenosili tę wiedzę na rodzimy grunt , dzieląc się ze swymi towarzyszami  konnymi.  Oczywiście opinie o polskich jeźdźcach najpełniej wskazują na wpływ jazdy wschodniego stylu. Jednak podstawowy poziom jazdy maneżowej był wykorzystywany w polskim treningu cywilnym oraz w wojsku. Dowodem na to są cechy wspólne polskiej „wyprawy przy ziemi” z ćwiczeniami zachodnimi „a terra” czyli przy ziemi.

Dużo danych dot. zapisów polskich elementów w szkole jazdy znajdujemy w książce Marcina Iglikowskiego „Polska Szkoła Jazdy w XVII wieku.”  Czerpiąc z niej szerokimi garściami oraz z  własnych analiz innych pozycji , można wskazać następujące podstawowe wyróżniki charakteryzujące polski styl jeździectwa:

  • Sprawność biegu „różnie ćwiczonego”  szczególnie w tzw.rysiej i galopie
  • Korbety, pesady i wężoskręty  ( figury podobne jak z haute ecole)
  • Lekkość manewrowania dużymi formacjami  oraz  dodatkowo na dużych szybkościach
  • Dyscyplina utrzymania szyku ( z zastosowaniem głębokiego dosiadu)
  • Tatarski taniec  czyli zwrot na zadzie w galopie
  • Polski repelon ( przejazd od punktu A do B, z fantazją)
  • System szarża-powrót-szarża
  • Wyjechanie szykiem koła  o śr.60 m w galopie
  • Prowadzenie konia bez użycia wodzy ( fechtunek z siodła, strzelanie z łuku)
  • Wyprawa po husarsku
  • Wyprawa po włosku
  • Nauka inochodu
  • Jazda  w „gończej i kolczej”  ( wyścigi i trening kopijniczy)
  • Gry konne ( gonitwa do pierścienia , kaptywusz)
  • Jazda galopem w półsiadzie

Ta lista oczywiście nie wypełnia wszystkich elementów , jednak to one najbardziej charakteryzują Polską Szkołę Jazdy.  No i należy zwrócić uwagę, że polski jeździec uczył się jeździectwa i trenował całe życie !

Oczywiście trening indywidualny był przenoszony do treningu bojowego , gdzie nieomal każda bitwa modyfikowała lub uzupełniała dotychczasowe techniki i umiejętności. Polska kawaleria dzięki licznym kontaktom z wojskami tatarskimi, tureckimi i węgierskimi pod względem bojowym górowała nad jazdą zachodnią. ( o czym dotkliwie przekonali się Szwedzi) . Metody szarży stosowane przez wojsko polskie zrewolucjonizowały sposób walki kawalerii w wojskach zachodnich. Kawaleria europejska zamiast dotychczasowego niderlandzkiego karakolu zaczęła stosować bezpośredni doskok do wroga w galopie z atakiem na broń białą.

Bądźmy zatem dumni z naszej rodzimej szkoły jazdy i próbujmy w naszym codziennym treningu i postawie do niej nawiązywać.